Kolorowy sernik na zimno

Już dawno go nie robiłam i naszła mnie ochota na taki serniczek, w necie można znaleźć multum przepisów na serniki na zimno, ze śmietanką 30 %, z żelatyna, itp. Mi się wydaje że ten jest najtańszy w wykonaniu, nie zaprzeczam że robienie tych wszystkich galaretek jest dość czasochłonne ale można je zrobić na raty lub dzień wcześniej. Do sernika potrzebny jest nam spód, albo też i nie, ja musiałam zrobić bo tak to mi masy wyciekają z tortownicy. Możemy użyć gotowego biszkopta, samemu go zrobić lub tak jak ja zajrzeć do szafki szczęścia i zobaczyć co się ma zachomikowane w stylu herbatników lub kruchych ciasteczek i wymieszać je z masłem jak na kruszonkę. Dozwolona oczywiście dowolność w smakach galaretek.

Składniki

1 opakowanie serka homogenizowanego naturalnego - 400 g

(z Lidla, może być też o smaku waniliowym lub inne dowolne tylko żeby było 400 g)

1 galaretka żółta

1 galaretka czerwona

1 galaretka zielona (niestety u mnie zabrakło i była kolejna czerwona tylko że truskawkowa)

2 galaretki pomarańczowe

300-350 g herbatników

150 g masła

1 opakowanie cukru waniliowego (jeśli używamy serka naturalnego to wypadało by go dosłodzić)

Herbatniki wrzuciłam do blendera i zmiksowałam na pył i połączyłam z masłem, dokładnie wyrobiłam tak żeby nie było widocznych grudek masła (ważne masło musi być miękkie więc warto je wcześniej wyciągnąć z lodówki). Gotowym spodem wykładamy tortownicę. I gotową tortownicę wkładamy do lodówki.
Pojedyncze kolory galaretek rozprowadzamy w osobnych miseczkach, każdą w 250 ml wrzątku i odkładamy do całkowitego stężenie. Jak galaretki stężeją kroimy je w kostkę i mieszamy ze sobą. Możemy w tym momencie zabrać się za przygotowanie ostatniego składnika. 2 galaretki rozprowadzamy w 400 ml wrzątku. Jak przestygnie łączymy masę z serkiem homogenizowanym i dodajemy cukru waniliowego i mieszamy przy użyciu miksera na jednolitą masę.
Na gotowy spód wykładamy pokrojoną w kostkę galaretkę i całość zalewamy wystudzoną całkowicie masą z serka homogenizowanego. Całość odstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia się masy z serkiem homogenizowanym czyli najlepiej na całą noc.