Polskie sajgonki z soczewicą i mięsem mielonym z indyka

Tak zasmakowała mi soczewica z tego przepisu że postanowiłam ją zrobić jeszcze raz dodając więcej warzyw i innych składników. Doprawiłam po swojemu dorzuciłam to i owo, podlałam obficie winem i dłużej gotowałam soczewice żeby była bardziej miękka na życzenie lubego. Wyszło danie idealne na styl azjatycki nadające się na obiad jak i również do pracy na II śniadanie.

Składniki (1 próbny i 8 dobrych naleśników)

250 g mąki pszennej

250 ml mleka

250 ml wody gazowanej (u mnie żywiec zdrój mocno gazowana)

2 jajka

1 łyżka ziół prowansalskich
1/2 łyżeczki ostrej papryki chilli w proszku

1 łyżeczka soli

0,5 łyżeczki cukru

1 łyżka curry

olej do smażenia

Składniki

500 g mięsa mielonego z indyka
zioła prowansalskie
1 łyżeczka curry
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka papryki słodkiej
1/2 łyżeczki ostrej papryki
2 łyżki sosu sojowego jasnego

1 szklanka zielonej soczewicy

2 szklanki wody do ugotowania soczewicy

3-4 marchewki pokrojone w talarki

1 por przekrojony w poprzek i później w talarki

1 cebula pokrojona w kostkę
1/2 cukini pokrojonej w plasterki następnie na ćwiartki

1 papryczka chilli drobno posiekana

2 ząbki czosnku
1 łyżeczka curry
1 łyżeczka papryki słodkiej
1/2 łyżeczki ostrej papryki

1 szklanka wina

3/4- 1 szklanka wody

2 łyżki masła
1-2 łyżki sosu sojowego jasnego
1 łyżeczka sosu ostrygowego
1 łyżeczka sosu chilli pikantnego (firmy vifon)
pieprz do smaku

Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy pozostałe suche składniki i dolewamy płynne, dodajemy jedną łyżkę oleju i wbijamy jajka i dokładanie mieszamy (ja na początku mieszam wszystko nie włączonym mikserem i dopiero jak składniki się trochę połączą włączam najwyższe obroty bo już nie raz jak od razu zaczęłam mieszać miałam mąkę wszędzie w kuchni). Odstawiamy na chwilę.

Patelnie spryskuję olejem (ja mam tak specjalną do naleśników) i rozgrzewam. Łyżką wazową nakładamy masę naleśnikową i smażymy naleśniki z każdej strony.

Do garnka wrzucamy naszą soczewice i zalewamy wodą (proporcje 1:2). Gotujemy a od momentu gdy woda zacznie wrzeć trzymamy 2-3 min i zdejmujemy z ognia, przelewamy na sicie zimną woda i odstawiamy.

Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju i smażymy na niej mięso. Podczas smażenia mięso doprawiamy curry,papryką, ostrą papryką i ziołami prowansalskimi. Na sam koniec dodajemy 2 łyżki sosu sojowego i chwilę podsmażamy mieszając by sos sojowy dokładnie wymieszał się z mięsem. Gotowe mięso przekładamy do miski.

Na tej samej patelni roztapiamy masło, wrzucamy marchewkę, chwilę smażymy żeby się zrumieniła ok 2-3 minuty, dodajemy cebulę, pora i chwilę smażymy. Dodajemy cukinię i pieczarki pokrojone w plastry całość smażymy do momentu jak pieczarki robić się miękkie wówczas dodajemy przyprawy curry, obie papryki w proszku, sos sojowy, ostrygowy i chilli. Całość dokładnie mieszamy. Po wymieszaniu dodajemy posiekaną papryczkę chilli i czosnek. Smażymy jeszcze chwilę i dolewamy pół szklanki wina. Smażymy dalej około 1 min i dorzucamy na patelnię soczewice chwilę ja razem podsmażamy i dolewamy 1 szklankę wody. Gotujemy 15-20 min. Jeśli woda nam znacząco wyparuje dolewamy jeszcze 1/2 szklanki wina- 1/2 szklanki wody. Po tym czasie dodajemy na patelnie mięso i smażymy całość jeszcze 5-10 min. .

Po 15 min soczewica będzie al'dente więc to już od waszego gustu zależy czy ją potrzymacie dłużej i podlejecie winem i wodą jeszcze raz i poczekacie z dodaniem mięsa na patelnię czy też nie. Na koniec doprawiamy wszystko pieprzem. Nie pisze nic o soli sos sojowy i ostrygowy same w sobie są słone.

Na zrobione wcześniej naleśniki nakładamy po 2 łyżki farszu i zawijamy je. n a sam koniec możemy przeciąć naleśniki na pół.