Zacznijmy od pstrąga, składniki podstawowe (chociaż nie... od miesiąca jeżdżę do Lidla i nie mogłam upolować rozmarynu)
Składniki
1 pstrąg łososiowy (mój więcej niż 800 g)
1 cytryna
kilka gałązek rozmarynu
suszone pomidory
grubo zmielony pieprz
sól
olej lniany
moje pesto pietruszkowe z tego przepisu:) (jęsli nie mamy to poporstu 2 ząbki czosnku i pół pęczka pietruszki)
cytryna
Dodatki
ruccola
roszponka
5 pieczarek
mała cukinia
uprażony sezam i ziarna słonecznika (opcjonalnie)
Zabieramy się za przygotowania. Ja rybę oczyściłam z łusek nie zajęło to dużo czasu, szczególną uwagę należy zwrócić na łuski na czerwonej prędze na pstrągu łososiowym najgorzej odchodzą. Oczyszczoną rybę nacinamy z obu stron. Całą smarujemy dokładnie pesto zarówno wewnątrz i na zewnątrz tak żeby zostało w nacięciach trochę (jeśli nie mamy pesto to przeciskamy 2 ząbki czosnku siekamy pół pęczka pietruszki mieszamy wszystko z oliwą i taką mieszanką nacieramy naszą rybkę). Z cytryny odkrawamy 3 całe plastry, pozostałe 3 przekrawamy na pół. Do środka ryby wkładamy całe krążki cytryny i 3 suszone pomidory. W nacięcia ryby wkładamy na zmianę po suszonym pomidorze i po połówce plasterka cytryny i układamy z jednej strony na wierzchu po gałązce rozmarynu.
Tak zamarynowaną rybkę odstawiamy do lodówki na min 2h. Im dłużej tym lepiej :) I możemy spokojnie jechać na zakupy np po brytfannę do grillowania. A jeśli tak owej nie mamy i nie chcemy kupować wystarczy ruszt z piekarnika i pod spód wkładamy małą brytfanna do której będzie ściekać tłuszcz i soki z ryby. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni i pieczemy rybę min 15-20 min.
Opcjonalnie: na suchą rozgrzaną patelnię wrzucamy małą garstkę ziaren słonecznika i troche siemienia lnianego i podsmażamy.
Jak ryba się piecze rozgrzewamy patelnię grillową smarujemy ją trochę olejem układamy pieczarki pokrojone w grube plastry i cukinię. Obsmażamy z obu stron (opcjonalnie posypujemy zrumienionym słonecznikiem i sezamem). Na talerzu układamy garść ruccoli garść roszponki, na to ugrillowaną cukinię i pieczarki,
Upieczoną rybkę obieramy ze skóry (nie wyrzucamy skóry przyda się do wywaru rybnego)
Z rybki odkrawamy kawałki mięska i układamy na talerzu przekładając cytryną :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz