Rolada serowa

Ja ją po prostu uwielbiam, świetnie nadaje się na zimną przekąskę i jest łatwa do zrobienia, najważniejsze jest by nabyć dobrze roztapiający się ser żółty, z tych co pamiętam to nadaje się idealne gouda firmy Hej lub Gouda Pilos - ta druga na mniejszą ilość składników na masę bo kostka ma tylko 40 dag. Przepis chyba już historyczny bo nawet babcia moja robiła taką roladę. Przepisów na nią jest od groma. Ja trzymam się dokładnie tego z małymi modyfikacjami bo nieraz dodaje jeszcze podsmażone pieczarki.

Składniki

60 dag sera żółtego

40 dag wędliny

100 g masła

200 g serków topionych - 2 kostki lub prostokąty smak dowolny taki jak nam pasuje

3 ogórki kiszone

1/2 dużej papryki czerwonej

4 jajka

1 pęczek szczypiorku

sól pieprz

słodka papryka

Kostkę sera wkładamy do foliówki spożywczej i zawiązujemy ją na supełek. W rondelku doprowadzamy do wrzenia wodę, ilość taka by przykryła ser. Jak woda zacznie wrzeć wrzucamy ser i gotujemy na małym ogniu przez 40 min, po tym czasie sprawdzamy najlepiej drewnianą lub plastikową łyżką czy ser w środku jest już miękki naciskąjąc go mocno na środku tylko tak by nie przedziurawić foliówki.
Jak ser się gotuje robimy masę do farszu. Miękkie masło mieszamy z serkami, dodajemy pokrojoną w kostkę wędlinę, paprykę, odciśnięte z soku ogórki kiszone również pokrojone w kostkę oraz jajka przeciśnięte przez krajarkę, doprawiamy całość solą, pieprzem i słodką papryką i dokładnie mieszamy. Na koniec dodajemy posiekany szczypiorek i całość delikatnie mieszamy.
Jak ser będzie już miękki to wykładamy go na stolnice lub po prostu na blat i szybko rozwałkowujemy na płat grubości około 0,5 cm, Na rozwałkowany płat nakładamy wcześniej przygotowaną masę, całość dokładnie zawijamy w roladę. Roladę przecinamy na pół i zawijamy w folię spożywczą i odkładamy do lodówki na noc lub na 5-6 godzin. Po tym czasie rolada jest gotowa do krojenia i podawania.