piątek, 26 lutego 2016

Ekspresowy chińczyk

Dlaczego ekspresowy, hmm no bo aż dziwne ze sama sosu nie zrobiłam, pewnie gdybym miała pędy bambusa i pozostałe składniki to by był własny przepis na sos chiński ale że luby zażyczył sobie czegoś sosowatego z kurczakiem do pracy na cały tydzień i mocno uparł się na chińskie to trzeba było jakoś zaradzić. Szczególnie że było to w niedzielne późne popołudnie. Sos starczyła na cały tydzień na pierwszy obiad do pracy (tak 1/2 torebki ryżu i sporo sosu).



Składniki

1 kg piersi z kurczaka (4 pojedyncze sztuki)
2 słoiki sosu słodko kwaśnego (np Dawtona)
2 opakowania mieszanki warzywnej chińskiej (przypadła mi do gustu ta marki Tesco)
pieprz cayenne
olej

Kurczaka kroimy w drobną kostkę przekładamy do dużego naczynia zalewamy kilkoma łyżkami oleju i posypujemy 2-3 łyżeczkami pieprzu cayenne. Dokładnie mieszamy żeby pieprz z olejem pokryły każdy z kawałków kurczaka. Jak mamy czas odstawiamy do lodówki na min 2 h, jeśli nie to od razu smażymy na patelni. Dolewamy nasze sosy ze słoika i smażymy do momentu aż sos będzie ciepły. Przelewamy do dużego naczynia plastikowego.
Na tej samej patelni smażymy na 2 łyżkach oleju mrożone warzywa. Smażymy około 5-10 min. Na koniec przykrywamy patelnie i dusimy nasze warzywa jeszcze około 5 min (po tym czasie warzywa są chrupkie nie są rozgotowane). Gotowe warzywa dodajemy do kurczaka z sosem i dokładnie mieszamy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz